8 grudnia 2014 roku Wielkie serduszko małej Alusi przestało bić… Spoczywaj w pokoju Aniołku.

Alusia ma 5 lat, mieszka w Sosnowcu. W styczniu 2012 roku wykryto u córki Neuroblastomę IV st.-guz śródpiersia tylniego z zajęciem płuc, opłucnej, szpiku, kości i OUN. Alusia przeszła 12 cykli chemioterapii, operacyjne usunięcie guza, przeszczep szpiku kostnego, a także serię naświetlań. Pomimo tak agresywnego leczenia nie udało nam się osiągnąć całkowitej remisji choroby. Ala nadal ma komórki nowotworowe obecne w kościach. Na dzień dzisiejszy Alicja ponownie przyjmuje cykle chemioterapii. Równocześnie zbieramy fundusze na leczenie przeciwciałami Anty Gd2 w Niemczech, gdyż w Polsce nie ma już dostępnego skutecznego leczenia tego nowotworu. Naszą ostatnią nadzieją jest leczenie w niemieckiej klinice. Cykle chemii, które Ala przyjmuje mają na celu zatrzymanie choroby do czasu znalezienia potrzebnych funduszy.
Alusię zgłosiliśmy do Marzycielskiej Poczty ponieważ poprzez częste i długie pobyty w szpitalu (często na reżimie) ma ograniczony kontakt z rówieśnikami. Alicja jest bardzo otwartą na ludzi dziewczynką, lubi zabawy z dziećmi, a przez pobyty w szpitalu niestety to wszystko jest bardzo utrudnione. Listy od dzieci na pewno sprawią Alusi ogromną radość i pomogą przetrwać te ciężkie dla nas chwile.
Spij spokojnie aniołku
„Tak krótko żyłeś a tak żyć chciałeś Bóg tak chciał odejść musiałeś „.
Spij spokojnie aniołku
„Tak krótko żyłeś a tak żyć chciałeś Bóg tak chciał odejść musiałeś”.
Wujek Bartek.
Kochany Aniołek…:(
Mamo Tato życzę dużo sił. Dzielni Rodzice Wielkiej Wojowniczki.
Aluniu czuwaj nad nami.
Nie m
Powiększyłaś grono Aniołków – Alu będziesz ciągle w naszej pamięci, myślach i modlitwie.
Kasiu, Rafale – przyjmijcie ode mnie wyrazy głębokiego współczucia.
Jestem z Wami i do Waszej dyspozycji.
Bardzo mi przykro z powodu śmierci Waszej ukochanej Córci. Nie znałam Was ani ślicznej Waszej Alicji ale także niedawno straciłam osobę, która była mi najbliższa i trochę mogę sobie wyobrazić co przeżywacie. Wszyscy mi powtarzają, że potrzebny jest czas i modlitwa. To bardzo bolesne, moje łzy ciągle płyną, bardzo mi przykro… ściskam Was
Spoczywaj w Spokoju Aniolku
Spoczywaj w spokoju Kochany Aniołku.
Kochana Rodzino Alusi, proszę przyjąć wyrazy głębokiego żalu i współczucia, bardzo nam przykro.
Bardzo mi przykro.
Śpij Aniołku.
Dzielna dziewczynka…
Biegnij do Nieba i zerkaj z niego na nas…
Szczere wyrazy współczucia dla Rodziców
Bardzo współczuję całej Rodzinie…
Śpij spokojnie Aniołku [*]
Kochani rodzice Alusi! Bardzo współczuję, ale Alunia jest teraz w Niebie i na pewno jest zdrowa i bardzo szczęśliwa.
Spij Kochany Aniolku….
(*)
spoczywaj Alicjo mały aniołku
weszłam na marzycielską pocztę, by znów napisać list do dziecka i i szukałam właśnie Alusi, do której w tamtym roku powędrowała kartka.. gdy zobaczyłam to to łzy same napłynęły mi do oczu..
bardzo mi przykro
Alusiu,
na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Uściski dla Rodziców i Dominika.
Iwona
Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.

Przyjmijcie Państwo wyrazy najgłębszego współczucia i zrozumienia z powodu śmierci Tego Kochanego Aniołka.
Spoczywaj w pokoju Aniołeczku :halo:
Śpij kochanie w spokoju niech Bóg ma cię w swojej opiece
Kochana Alu
.
te święta spędzasz już wśród aniołków, u Naszego Pana. Teraz Ty czuwaj nad swoimi bliskimi. Spoczywaj w spokoju Kochanie
Droga Rodzino Ali, życzę Wam wiele siły na te święta…
Alusiu, pamiętam o Tobie Aniołku…
Życzę dużo siły, wytrwałości i wszelkiej pomyślności w Nowym roku rodzino Ali…
„Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga …….”
Spoczywaj w pokoju Aniołeczku .
To takie smutne ; ( ; (
to straszne ,szczere kondolencje dla rodziny. Spoczywaj w spokoju aniołku
To już przeszło miesiąc a mi brakuje TEGO uśmiechu…
Nie znałam Ali a mimo wszystko pokochałam Jej uśmiech, pokochałam zwykłą – NIEZWYKŁĄ DZIEWCZYNKĘ, która nauczyła nas jak należy walczyć.
Drodzy rodzice możecie być DUMNI ze swojej Walecznej Aluni!
Ewa
Żadne słowa nie wyrażą tego, co chcę powiedzieć. Tego, co poczułam, widząc piękny uśmiech na czarno-białym zdjęciu, które oznacza aż nazbyt wiele. Będę się modlić za tę nieznaną mi dziewczynkę, żeby Bóg się o nią zatroszczył.
Drodzy Rodzice Alicji, nie umiem ubrać w słowa mojego żalu.
Ona byla bardzo silna osobka przeszla tak wiele mimo ze miala niewiele lat Dala z siebie wszystko Jest niesamowitym Aniolkiem i robi wiele dla innych jako Aniolek Byla i Jest Cudowna i jej wspanialy usmiech na tym zdjecou daje sily do walki !!!
Cudowny Aniolek ♡♡♡♡♥♥ ♥